Akcje charytatywne
Dominika dzielnie walczyła o życie męża, teraz sama potrzebuje pomocy


Pomóżmy Dominice zacząć od nowa…
Konrad z Dominiką na leki, które zakupili wzięli kredyt w wysokości ok 70 tysięcy złotych, spłacili 30 tysięcy. Dominika została wdową z trzema opakowaniami leku o wartości 66 tys złotych, które w obecnej chwili są refundowane i nie ma możliwości odsprzedania ich.
Dominikę i Konrada połączyło silne i prawdziwe uczucie, które w 2016 roku doprowadziło ich przed ołtarz gdzie przysięgli sobie miłość, wierność i uczciwość aż do śmierci… Założyli Rodzinę, taką w pełni tego słowa znaczeniu i gdyby to była bajka żyli by długo i szczęśliwie… Niestety rok po ślubie u Konrada zdiagnozowano nowotwór złośliwy z licznymi przerzutami.
Rozpoczęła się walka z rakiem i walka z czasem… Mimo, iż na chwilę udało się oszukać wroga, on po jakimś czasie wracał ze z dwojoną siłą. Cały czas choroby przechodzili razem. Ona, u Jego boku walcząc o każdą dodatkową minutę życia. Od lekarza, do lekarza. Od szpitala do szpitala.
Wydawać by się mogło, że ludzkie tragedie łączą ludzi, jednak Oni na polu walki zostali sami. Konrad do końca czekał na rodziców, na dobre słowo, zainteresowanie, wsparcie ale na marne. Ile i jak przez ten czas cierpiał, wie tylko Dominika.
Leczenie Konrada nie dość, że było czasochłonne, to również kosztowne. Jedno opakowanie lekarstwa kosztowało 22 tysiące zł na miesiąc…. Desperacja i chęć zdobycia leku dla męża było dla Dominiki priorytetem. Była gotowa sprzedać swoją nerkę, jednak Konrad kategorycznie tego zabronił. Bank udzielił im kredytu i wykupili lek. I znowu przewrotność losu pokrzyżowała plany… Konrad 12 października 2020 zmarł. Wspólną walkę przegrali…
Dominika i Konrad żyli skromnie, mogli liczyć tylko na siebie. Mieli mnóstwo planów na życie, których niestety nie zdążyli zrealizować, a które do końca trzymały Konrada przy życiu. Dominika przez pandemię straciła pracę. Na chwilę obecną została sama z ogromnym bólem po stracie męża i dużym kredytem, który musi regularnie spłacać.
Życie Dominiki nigdy nie rozpieszczało, potwierdzą to wszyscy znajomi. Choroba męża zaś, ukazała jej dobre serce, oddanie i chęć pomocy, którą zawsze miała dla potrzebujących.
Teraz ona potrzebuje nas!
Gdyby udało się zebrać choć część kwoty kredytu i tym samym zmniejszyć wysokość raty, to już byłoby bardzo dużo. Obecnie Dominika nie pracuje, porozsyłała CV i szuka pracy, choć walka którą stoczyła odbiła się na jej zdrowiu i wie, że już nic nie będzie tak jak kiedyś.
Każda złotówka ma znaczenie! Bardzo prosimy o wsparcie,z konta zrzutki wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na pokrycie kredytu.
Link do zrzutki:
Źródło: zrzutka.pl
-
Gmina Myślenice5 godzin temu
Transmisja Mszy Świętej , Różańca.
-
Akcje charytatywne2 tygodnie temu
„Najgorszy dzień w życiu”. Nie proszą o pomoc ale pomocy potrzebują, tu i teraz !
-
Artykuł Sponsorowany2 tygodnie temu
Pcim. Zbliża się wielkie otwarcie Galerii Czarny Lew
-
Gmina Pcim5 dni temu
Otwarcie Galerii Handlowej Czarny Lew w Pcimiu